Niespodziewany telefon przerywa spokojny sen Sarah. Jest pewna, że usłyszy ciepły głos swojego męża Geoffreya, który pracuje w jednym z londyńskich banków. Ku jej przerażeniu pracownik Departamentu Stanu, Nick O’Hara, informuje ją o śmierci męża w pożarze hotelu w Berlinie. Zaszokowana Sarah nie wierzy w śmierć Geoffreya i rozpoczyna własne śledztwo. Widząc jej determinację, Nick, początkowo przeciwny pomysłowi, zgadza się pomóc. Krok po kroku wkraczają w sam środek międzynarodowego spisku szpiegowskiego, w który zamieszani są wysoko postawieni politycy, agenci CIA i Mossadu. Przemierzając kolejne europejskie miasta, Sarah odkrywa, że jej mąż nie był tym, za kogo się podawał, a jej życie jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Komisarz Kruk powinien odczuwać satysfakcję, że prokurator Marta Krynicka została oskarżona o morderstwo i czeka w areszcie na proces. A jednak nie wierzy w jej winę, chociaż świadkowie widzieli, jak z bronią w ręku wybiegła z domu zastrzelonego mężczyzny. Owszem, Albert Adamiak pisał na nią skargi i stawiał jej poważne zarzuty, ale czy z tego powodu posunęłaby się do morderstwa? Kruk postanawia przyjrzeć się sprawie i rozpoczyna nieoficjalne śledztwo. Każda zebrana przez niego informacja rodzi kolejne pytania i wątpliwości. Dlaczego wpływowi rodzice Krynickiej nie udzielają córce należytego wsparcia? Czy świadkowie są wiarygodni? Dlaczego nikomu nie zależy na rzetelnym dochodzeniu? Krukowi udaje się dotrzeć do prawdy, odkryć sieć powiązań polityki i biznesu ze światem przestępczym, ale to zwycięstwo będzie miało gorzki smak.
Zwłoki młodej kobiety zostają znalezione w jednym z gdańskich domów. Ktoś ją udusił, a ciało upozował. Prowadzący czynności śledcze komisarz Sławomir Kruk odkrywa, że krótko przed śmiercią kobieta wpadła na ślad pewnej tajemnicy. Krewni zmarłej nie chcą współpracować z policją, której nie ufają. Prowadzą własne śledztwo, sami zamierzają też wymierzyć mordercy sprawiedliwość. Pełni żalu i nienawiści, nie cofną się przed niczym. Kruk musi się spieszyć, nie może dopuścić, by to krewni ofiary dopadli mordercy jako pierwsi.